wtorek, 20 września 2011

Lokale w pracy zdalnej (TSPlus)

Tym razem praca zdalna i tzw. publikacja aplikacji.
Do naszego zadania wykorzytaliśmy system TSPlus, który potrafi funkcjonować i po RDP i po HTTP (HTTPS także). Odbiorcą systemu było ok. 10 użytkowników, utworzonych lokalnie na serwerze z dodaniem ich do uprawnionych do pracy zdalnej. W systemie TSPlus przypisałem aplikację i wio.System operacyjny to Windows 2008 Server Eng.
Okazało się, że część użytkowników ma lokale angielskie, przez co wyświetlany system CRM (na którym ci użytkownicy pracowali: ProfitCRM) nie potrafił pokazywać polskich znaków diakrytycznych. Najtrudniejszym zadaniem więc było znaleźć przyczynę dlaczego niektórym to działało ok, a niektórym źle.

Rozwiązanie:
Otóż do pracy zdalnej z publikacją aplikacji można podejść dopiero wtedy, gdy każdy z tych użytkowników stworzy sobie swój lokalny profil - TSPlus potrafi pracować bez eksplorera, więc system nie tworzy profilu przy pierwszym zalogowaniu użytkownika. Trzeba było więc najpierw zalogować do explorera każdego z użytkowników (do zdalnego pulpitu) aby utworzyły się profil lokalny i wtedy ponownie skonfigurować do publikacji aplikacji - problem znika :)

IE w Windows 2003 Server

Tak, było już IE w Windows 2008 Server a teraz czas na Windows 2003 Server. Rozszerzoną konfigurację bezpieczeństwa w IE zastosowano po raz pierwszy właśnie w wersji Win2003 Server i od tamtej pory prześladuje wielu administratorów podczas pracy na konsoli. Szczęśliwie w tej wersji serwera także możemy wyłączyć tę opcję - robi się to jednak zupełnie inaczej.

Aby wyłączyć te opcje należy udać się do "Dodaj/Usuń Programy" a tam wybrać "Dodaj/Usuń komponent Windows". W tej liście znajdziemy interesującą nas pozycję "Internet Explorer Enhanced Security Configuration" i możemy wybrać przycisk "Details" - tam zobaczymy coś co już powinno wyglądać dla nas znajomo:


0x0000007E (Blue screen)

Generalnie staramy się takich porad tu nie umieszczać, bo jest to zasadniczo temat rzeka, jak wynika z zasobów internetowych. Ten przypadek, na który trafiliśmy jest godny odnotowania.
Otóż komputer podczas uruchamiania się systemu wywracał się blue-screen'em z numerem 0x0000007E. Wiele z tego nie można było wywnioskować, czytając zasoby internetowe. W naszym przypadku problemem okazała się uszkodzona pamięć RAM.
Generalizując znalezione zasoby można dodatkowo podsumować:
- problem dotyczy generalnie sprzętu lub zmiany sprzętu,
- uszkodzony sterownik urządzenia (np. w wyniku błędów na dysku).

Jeżeli więc sprzęt się nie zmienił a skanowanie dysku nic nie wykazuje, można szukać nowych pamięci - wymiana szybko odpowie nam na pytanie gdzie tkwi problem :)

wtorek, 6 września 2011

Instalacja MS SQL 2008 R2

Ostatnio spotkałem się z dość przykrym problem instalacyjnym podczas próby instalacji MS SQL 2008 R2 na serwerze Windows 2008 Standard R2. Otóż podczas sprawdzania przedinstalacyjnego wyskoczył komunikat z czerwonym krzyżykiem (czyli instalator dalej nie pójdzie):

Performance counter registry hive consistency 

Szukając rozwiązania na początek trafiamy na strony MS: http://support.microsoft.com/kb/300956 - niestety rozwiązanie nie pomogło. Szukałem dalej i okazuje się, że duża część rozwiązań można podsumować tak: reinstall. Gdy mamy do czynienia z serwerem to już nie jest to tak oczywiste rozwiązanie.

Drążenie tematu naprowadziło mnie na ciekawe wnioski: liczniki są w jakiś cudowny sposób zależne od lokali systemu i te z kolei przekładają się na podklucze w rejestrze w lokalizacji:

HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows NT\CurrentVersion\Perflib 

U mnie były:
009 oraz 015. 

W 009, który jest powszechny (występuje w większości systemów) były stosowne klucze dotyczące liczników:
Counter oraz Help 
W 015 niestety pustka. Przekopiowanie kluczy i ich wartości z 009 rozwiązało temat.

Dodatkowo problem może być jeszcze niezgodność liczby ostatniego licznika ustawionego w kluczach:


Te wartości muszą odpowiadać wartościom z końca zapisu wartości kluczy:



sobota, 3 września 2011

Właczanie/Wyłaczanie hibernacji w Windows 7

Osobiście wolę korzystać z uśpienia - działa szybko i jeszcze szybciej wstaje. To też odkąd mam więcej niż 2GB RAMu (co dziś jest coraz częstrze) to zrezygnowałem z hibernacji systemu - zbyt długo się czeka - niejednokrotnie dłużej niż przy zwykłym starcie/wyłączaniu systemu. Jak więc pozbyć sie pliku hiberfil.sys, który w takim razie nie jest potrzebny? Oczywiście wystarczy wyłączyć hibernację w systemie. Ale czy ktoś to robił w Windows 7 - każdy kto choć raz próbował wie już o czym mówię :)

Oto szybki przepis jak wyłączyć hibernację w Windows 7:

Uruchamiamy linię poleceń z uprawnieniami administratora i tam wpisujemy taką komendę:

powercfg /hibernate off


I to wszytko :) Plik hibernacji znika z naszego dysku systemowego i odzyskujemy dokładnie tyle GB'ów ile mamy RAMu.