Najwięcej problemów pojawia się przy zmniejszeniu wielkości partycji (najczęściej systemowej). Skąd się to bierze? Dotychczasowe programy wykonujące takie operacje nieco nas rozleniwiły – z reguły same dokonywały przenoszenia niezbędnych danych na początek dysku, aby można było zmniejszyć partycję. Narzędzia systemowe z Windows 7 nie zrobią za nas tego – trzeba wykonać to samodzielnie.
Problem więc jest dość banalny – trzeba ułożyć pliki na dysku tak aby były jak najbliżej początku dysku. Ostatni plik licząc od początku dysku będzie więc nam wyznaczał granicę do jakiej możemy zmniejszyć naszą partycję.
Oto przykład. Poniżej na rysunku mamy komputer, gdzie partycja ma aż 127GB i ponad 117 GB wolnego! Chcielibyśmy tę partycję zmniejszyć jak najlepiej. W obecnej formie odzyskamy tylko (około) połowę dysku, co doprowadzi to jedyni Edo sytuacji, że stale będziemy mieli ok. 60GB wolnej przestrzeni na dysku:
Rozwiązanie? Oczywiście defragmentacja. Przed defragmentacją warto poczynić jeszcze kilka zabiegów takich jak wyczyszczenie katalogów tymczasowych IE (jak również innych przeglądarek), wyłączyć pamięć wirtualną (tylko na czas naszych operacji!) czy chociażby (jeśli możemy sobie na to pozwolić!) wyłączyć System Restore.
To pierwszy krok. Drugi, który warto zrobić, to sprawdzić ile odzyskamy przestrzeni w wyniku operacji zmniejszenia partycji – w końcu nie musimy eksperymentować – są narzędzia, które nam to powiedzą!
Narzędzi nazywa się oczywiście DISKPART – uruchamiamy go z linii poleceń i wykonujemy stosownego dialogu mającego na celu ustalenie w/w informacji:
Microsoft DiskPart wersja 6.1.7600
Copyright (C) 1999-2008 Microsoft Corporation.
Na komputerze: WINDOWS7ROBERTS
DISKPART> select disk 0
Obecnie wybranym dyskiem jest dysk 0.
DISKPART> list part
Partycja ### Typ Rozmiar Przesunięcie
------------- ---------------- ------- ------------
Partycja 1 Podstawowy 100 MB 1024 KB
Partycja 2 Podstawowy 465 GB 101 MB
DISKPART> select part 2
Obecnie wybraną partycją jest partycja 2.
DISKPART> shrink querymax
Maksymalna liczba możliwych do odzyskania bajtów wynosi: 8 MB
Widać więc, że w moim przypadku odzysk zaledwie 8MB to tyle co nic – wynika to przede wszystkim z tego, że nie dokonałem stosownej defragmentacji.
Ponadto można jeszcze wyłączyć hibernację. Różnice są diametralne, miałem partycję C: 600 gb, bez tych wszystkich czynności udało się je podzielić co najwyżej na dwie po 300, po defragmentacji/oczyszczaniu dysku/wyłączeniu hibernacji, pamięci wirtualnej i sysrestore można było zmiejszyć dysk C: do 30 gb (10 gb wolnego miejsca)
OdpowiedzUsuń