Zanim jeszcze pojawił się Android, Apple miał już swoje
produkty umocowane na rynku. Pierwszym produktem z iOS’em, jaki trafił w moje
ręce to był iPod Touch (pierwsza generacja). Zachwycające wrażenia – wszystko intuicyjne
i po prostu działa! Rok później już miałem iPhone a następnie nie mogłem się
oprzeć iPad’dowi (tak się to odmienia??). I tak wtopiłem się w systemy Apple,
że nawet pojawienie się na rynku Androida nie zrobiło na mnie wrażenia. iOS tak
się spisywał, że nie potrzebowałem Androida właściwie do niczego.
Rosnąca jednak popularność platformy Android sprawiła, że
coraz częściej trafiały do moich rąk urządzenia z tym systemem (z racji
wykonywanego zawodu). Trzeba było więc się temu przyglądać coraz mocniej i
mocniej.
Pewnego dnia wymyśliłem, że jedno z takich urządzeń podaruję
swojej mamie – był to Lark 70.3GPS. Urządzenie właściwie zwykłe i na pozór
wszystko działało jak trzeba. Może troszkę wolno w porównaniu z urządzeniami
Apple jakie miałem, ale trudno było te urządzenia przyrównywać nawet cenowo.
Dopiero gdy postanowiłem, że chwilę na tym popracuję zaczęły
się prawdziwe przygody. I te techniczne przygody chciałbym opisać, aby pokazać
jak ciekawe jest życie użytkownika systemów Android – o tym będą kolejne posty.
Zapraszam do lektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz